Wypadki drogowe – przerażająca statystyka i ludzkie dramaty w walce o odszkodowania

Statystycznie z roku na rok maleje liczba wypadków drogowych i, na szczęście, zmniejsza się także liczba zabitych i rannych. Jak jednak wskazują raporty roczne, opracowane przez Komendę Główną Policji, w 2015 r. zgłoszono aż 35.574 wypadki drogowe (śmierć w nich poniosły 3.142 osoby, a liczba rannych była bliska 43.000!) i 390.894 kolizje[1].

Źródło: Raport „Wypadki drogowe w 2013 r.”, Komenda Główna Policji

Do wypadków dochodzi najczęściej w piątki (16,6%) i poniedziałki (14,7%), pomiędzy godziną 15:00 a 19:00, czyli wtedy, kiedy najwięcej osób wraca z pracy do domu.[2]

Źródło: Raport „Wypadki drogowe w 2013 r.”, Komenda Główna Policji

Co zaskakujące, większość wypadków ma miejsce w ciągu dnia (24.775 wypadków), przy dobrych warunkach atmosferycznych (22.102) i na prostym odcinku drogi (19.214)! Wniosek nasuwa się sam, a przy tym jest poparty policyjnymi analizami: główną przyczyną wypadków jest niedostosowanie prędkości do warunków ruchu (8.276 wypadków z winy kierujących), nie udzielenie pierwszeństwa przejazdu, a także nieprawidłowe zachowanie się wobec pieszego, nie zachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami i nieprawidłowe wyprzedzanie.[3]

Źródło: Raport „Wypadki drogowe w 2013 r.”, Komenda Główna Policji

Niemałe znaczenie dla wypadkowości ma także pogoda. Zadziwiający jest jednak fakt, że do wypadków znacznie częściej dochodzi latem (lipiec 2013 – 3.049 wypadków, sierpień 2013 – 3.030 wypadków) niż zimą.

Przyczyną wypadku może być błąd techniczny pojazdu, pojawienie się przeszkody drogowej czy pogorszenie warunków atmosferycznych. Najczęstszym z nich jest jednak tzw. błąd ludzki.

Niechlubna statystyka dotyczy też wypadków z udziałem osób nietrzeźwych – w 2013 r. doszło do 4.028 takich zdarzeń. Nietrzeźwi najczęściej uczestniczyli w zdarzeniach drogowych w niedziele (20,1%) i soboty (18,8%), co – jak wskazuje KGP – bez wątpienia jest związane z dniami wolnymi od pracy, które sprzyjają organizowaniu zakrapianych spotkań towarzyskich.

Źródło: Raport „Wypadki drogowe w 2013 r.”, Komenda Główna Policji

Opracowując raport na temat ruchu drogowego, KGP wskazała także, że sprawcami wypadków zdecydowanie częściej są mężczyźni (spowodowali 74,1% wypadków), a nie kobiety (21,4%).[4]

Źródło: Raport „Wypadki drogowe w 2013 r.”, Komenda Główna Policji

Te liczby przerażają, gdy uświadomimy sobie, że za każdą z nich kryją się prawdziwe ludzkie dramaty… Wypadek to w większości sytuacji tragiczne wydarzenie, które na długi czas poważnie narusza stabilną dotąd egzystencję, wywołuje ogromny stres i powoduje problemy finansowe.

Dla niejednej rodziny wypadek, skutkujący uszkodzeniem pojazdu, a przede wszystkim uszczerbkiem na zdrowiu lub śmiercią osoby bliskiej, to początek długiej, męczącej i niestety nie zawsze efektywnej walki o odszkodowanie, zadośćuczynienie i rentę. Na szczęście czasy się zmieniają: w ostatnich latach świadomość społeczna wzrasta, a ubezpieczyciele coraz rzadziej dopuszczają się wypłat rażąco niskich kwot odszkodowania. Poszkodowani mogą także liczyć na profesjonalne wsparcie radców prawnych i adwokatów, np. takich jak Kancelaria Prawnicza Pikuła, którzy kompleksowo prowadzą każdą sprawę od zgłoszenia szkody, przez zastępstwo procesowe i prawne w sądzie i przed stroną postępowania, aż po wypłatę należnych świadczeń.

[1] Źródło: www. statystyka.policja.pl. Dostęp 10.02.2016 r.

[2] Źródło: Wypadki drogowe w 2013 r., http://statystyka.policja.pl/st/ruch-drogowy/76562,Wypadki-drogowe-raporty-roczne.html. Dostęp 10.02.2016 r.

[3] Ibidem.

[4] Ibidem.