Wypadek komunikacyjny. Jak zachować się na miejscu zdarzenia? 5 prostych kroków + INFOGRAFIKA

Przerażenie. Stres. Panika. Szok. Każdy wypadek drogowy wywołuje te i wiele innych emocji. Ich negatywnym skutkiem bywa „utrata głowy” – często nie wiemy, jak się zachować, a przez to popełniamy wiele błędów, których konsekwencje mogą postawić nas w fatalnym położeniu.  

OSOBA, KTÓRA WIE, JAK POSTĘPOWAĆ, POPEŁNIA MNIEJ BŁĘDÓW I ZWIĘKSZA SZANSE NA ZMINIMALIZOWANIE NEGATYWNYCH KONSEKWENCJI WYPADKU

postępowanie powypadkowe

#1 Zachowaj spokój

Choć to niełatwe, w sytuacji wypadku drogowego przede wszystkim należy się uspokoić. Panika i krzyk nie są dobrymi doradcami kryzysowymi. Kilka głębokich oddechów przywróci racjonalne myślenie.

#2 Oceń stopień zagrożenia

Uspokoiwszy się, oceń sytuację – czy doszło do wypadku, w którym mogli ucierpieć ludzie, czy do niegroźnej kolizji? Sprawdź stan swojego zdrowia i upewnij się, czy możesz bezpiecznie i o własnych siłach opuścić auto. Zorientuj się, jaki jest stan pozostałych uczestników wypadku.

#3 Wezwij policję i pogotowie oraz zabezpiecz miejsce

JEŚLI DOSZŁO DO STŁUCZKI i nikomu nic się nie stało, ale kolizja spowodowała zatamowanie ruchu drogowego:

  • sprawdź, czy możliwe jest samodzielnie przestawienie samochodów, aby nie torowały przejazdu i nie doprowadziły do kolejnego wypadku. Pamiętaj, że jeżeli istnieje taka możliwość, usunięcie aut z drogi jest obowiązkowe – niedostosowanie się do tego grozi mandatem za tamowanie ruchu drogowego!
  • jeżeli usunięcie uszkodzonych pojazdów z drogi jest niemożliwe, należy oznaczyć miejsce zdarzenia poprzez włączenie świateł awaryjnych i postawienie trójkąta ostrzegawczego w odległości do 1 metra od uszkodzonych pojazdów w obszarze zabudowanym, od 30 do 50 m drogi poza obszarem zabudowanym lub ok. 100 m na drodze ekspresowej i autostradzie. Jeśli w pobliżu miejsca zdarzenia są świadkowie, można poprosić ich o pomoc w kierowaniu ruchem do czasu przyjazdu policji;
  • zdecyduj, czy trzeba wzywać policję – do drobnej stłuczki nie ma obowiązku wzywania policji, ale należy to zrobić, gdy któraś ze stron wypadku uciekła z miejsca zdarzenia, jest pod wpływem alkoholu lub substancji psychoaktywnych, odmawia okazania dokumentów, okazuje fałszywe lub nie posiada dokumentów, nie przyznaje się do winy i wszczyna awantury, jest obcokrajowcem, a także wtedy, gdy wobec któregoś z kierowców istnieje podejrzenie popełnienia przestępstwa (np. umyślnego spowodowania kolizji). Jeśli wezwanie policji nie jest koniecznie, kierowcy powinni na miejscu zdarzenia sporządzić i podpisać oświadczenie powypadkowe, stanowiące podstawę dochodzenia odszkodowania z polisy OC sprawcy (w oświadczeniu trzeba zawrzeć: dane osobowe uczestników wypadku, dane pojazdów, nr polisy OC sprawcy, opis okoliczności kolizji, opis powstałych szkód oraz dane świadków, jeśli można ich wskazać). Jeżeli zdecydowałeś się wezwać policję, od chwili jej przybycia to przedstawiciele służb przejmują „dowodzenie” – należy ich słuchać i bezwzględnie wykonywać ich polecenia. Policja, po zapoznaniu się ze sprawą i dokonaniu oględzin, tworzy notatkę policyjną, która będzie stanowić jeden z ważniejszych dokumentów, jakie należy złożyć, starając się o odszkodowanie za wypadek drogowy;
  • zdecyduj, czy trzeba wzywać pogotowie – nie każdy z nas jest lekarzem i trudno nam „na oko” ocenić stan zdrowia uczestników wypadku. Być może nikt sobie niczego nie złamał i nie odniósł widocznych ran, co nie oznacza, że nie doznał obrażeń wewnętrznych, np. wstrząśnienia mózgu.

JEŚLI DOSZŁO DO WYPADKU DROGOWEGO: 

  • zawiadom służby ratownicze i policję, dzwoniąc na numer alarmowy 112 (lub 999, 998 i 997). Jeśli nie jesteś w stanie wezwać pomocy samodzielnie, spróbuj zatrzymać inne pojazdy i poprosić ich kierowców o pomoc;
  • upewnij się, czy jest możliwe usunięcie samochodów z drogi, ale pamiętaj, że: a) kategorycznie zabrania się przemieszczania pojazdów w sytuacji, gdy ucierpieli ludzie! b) pojazdy powinny zostać na swoich miejscach w celu analizy przebiegu wydarzenia prze policję;
  • oznakuj odpowiednio miejsce zdarzenia (jak wyżej) i upewnij się, że pojazdy nie stanowią zagrożenia dla innych uczestników ruchu;
  • obowiązkowo sprawdź, czy istnieją okoliczności, które mogłyby doprowadzić do eskalacji zagrożenia: czy doszło do wycieku paliwa? czy ktoś pali papierosa? czy doszło do zerwania napowietrznej linii energetycznej? czy w najbliższym otoczeniu znajdują się obiekty lub pojazdy przewożące ładunki niebezpieczne? Wyłącz zapłon we wszystkich uszkodzonych pojazdach, zamknij dopływ paliwa, odłącz akumulator (jeśli potrafisz), odsuń wszelkie źródła ognia, które mogłyby spowodować wybuch i pożar. Aby zgasić płomienie pod maską samochodu lekko uchyl klapę, a następnie ugaś płomienie gaśnicą;
  • udziel pierwszej pomocy poszkodowanym, zaczynając od osób w najcięższym stanie – nie obawiaj się udzielić ratunku z myślą o tym, że lepsza jest jakakolwiek, nawet nie do końca profesjonalna pomoc, niż żadna (pamiętaj też, że nieudzielenie pomocy jest karalne!). Jeśli to możliwe, udzielaj pomocy nie zmieniając pozycji poszkodowanych; zawsze zakładaj, że mogło nastąpić uszkodzenie kręgów szyjnych, dlatego podtrzymuj ofiarę w taki sposób, by zapewnić jej stabilną pozycję i możliwość swobodnego oddychania. Z samochodu wyciągaj poszkodowanych tylko wtedy, gdy istnieje ryzyko zapalenia się pojazdu, najechania na uszkodzone auto przez inny pojazd lub kiedy niezbędna jest reanimacja (brak oddechu i tętna, zatrzymanie akcji serca itp.). Przystąp do reanimacji i opatrz obrażenia zagrażające życiu. Rozejrzyj się wokół, czy któryś z poszkodowanych nie oddalił się z miejsca zdarzenia na skutek szoku powypadkowego. W oczekiwaniu na pogotowie, opiekuj się poszkodowanymi i nie oddalaj się z miejsca zdarzenia.

#4 Martw się o zdrowie i życie, a dopiero potem o pieniądze

Utrata samochodu czy uszkodzenie przewożonego w nim mienia nigdy nie należy do miłych zdarzeń, a często prowadzi do poważnych problemów finansowych. Najważniejsze jednak, by w sytuacji wypadku drogowego w pierwszej kolejności zadbać o życie i zdrowie uczestników zdarzenia. Nie wszczynaj awantur, nie rzucaj oskarżeń, spróbuj zapanować nad nerwami. Pamiętaj, że nigdy nie jesteś pozostawiony sobie. Najszybciej jak to możliwe z pomocą zjawią się właściwe służby. Zatroszcz się o rannych. Ochłoń. A dopiero potem…

#5 Wywalcz należne odszkodowanie w pełnej kwocie

Kiedy największy stres i emocje już opadną, przychodzi pora na naprawę sytuacji i stopniowy powrót do dotychczasowej egzystencji. To prawda, że nie zawsze jest to możliwe, a przykre doświadczenie wypadku może położyć się długim cieniem na życie całej rodziny. Nie załamuj jednak rąk i pamiętaj, że wokół ciebie działają specjaliści, którzy pomogą ci uzyskać należne odszkodowanie komunikacyjne za utracone mienie, zwrot kosztów leczenia, zadośćuczynienie za wypadek drogowy i doznane w związku z nim cierpienie, ból i krzywdę moralną, a także rentę, jeśli wskutek wypadku utraciłeś zdolność do pracy zarobkowej.

Wybierając specjalistę, unikaj jak ognia tzw. firm odszkodowawczych, które często nie są w stanie zapewnić fachowej pomocy, a jeszcze częściej mogą doprowadzić do podpisania niezwykle niekorzystnej ugody z ubezpieczycielem (nie podpisuj jej!). Zamiast tego zdecyduj się na pomoc prawnika, np. radcy prawnego z Kancelarii Prawniczej Pikuła (obsługa spraw z terenu całej Polski), który zapewni ci kompleksowe i rzetelne wsparcie: bezpłatną analizę wstępną, pomoc w zgromadzeniu wszystkich potrzebnych dokumentów oraz pełnomocnictwo prawne i procesowe (radca prawny lub adwokat jako jedyni, na mocy przepisów prawa, mogą w imieniu poszkodowanego pełnić rolę pełnomocnika przed sądem i stroną postępowania sądowego). Dowiedz się więcej.

Blog Attachment
  • postepowanie-powypadkowe

Related Post